Liczyłem właśnie, że wy mi to powiecie.
Rzeczy takie jak leżące na ziemi przedmioty w sposób widoczny (tj. nie wymagające testu na percepcję) podaję zwykle od razu w komentarzach/postach i zakładam, że wszyscy ruszą w ich kierunku, a nie tylko osoba, która pierwsza da deklaracje/posta. Więc tutaj musicie się zwyczajnie dogadać ze sobą i ustalić kto co bardziej potrzebuje.
A co do ukrytych przedmiotów to wie o nich tylko znalazca, chyba, że się podzieli tą wiedzą z innymi (możemy to oczywiście przegadać, jeśli ktoś uzna to za niesprawiedliwie). Biorąc więc pod uwagę układ charakterów w drużynie to nie ufałbym nikomu na waszym miejscu i pilnował cudzych rąk. Oczywiście możecie w tym wypadku zauważyć, że sakiewka Mesmira jest wyraźnie większa (o ile ten wcześniej was o tym nie poinformuje), ale to już będzie test percepcji.