No ja będę na pewno z rodzinką i może jako obsługa stoiska, więc nie mam pojęcia ile będę miała tam wolnego czasu "tak ło".
Corrick, jak będziesz wiedział czy jedziesz (oraz miał chęć), to daj znać wcześniej żebyśmy się mogli umówić (dejto!). Spróbuję wszystko tak ustawić, żeby na jakieś piwko się wyrwać i/lub pokazać Ci kawałek Opola.
Ktoś jeszcze chętny na uścisk macki? Może faktycznie jakiś mini-zlot uda się zorganizować?