Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2016, 14:25   #18
Raist2
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
Marcus


Marcus cały czas zachowywał się jakoś cicho. Jedynie po wejściu do naczepy i po rozkazie uzbrojenia się odezwał się.
- Wow. Patrzcie na to. - odwrócił się z kataną trzymaną oburącz na wysokości krocza - Jak wyglądam?
Lecz suma sumarum nic nie wziął. Ani nie miał doświadczenia w takich akcjach, więc nie wiedział co może się przydać, ani i tak nie potrafił się tymi wszystkimi bajerami posługiwać.
Od tamtej pory zamilkł idąc tylko za resztą. Gdy Godzilla wypuścił blond laskę z kibla, krótko warknął tylko w jej stronę. Gdy chwilę później poczuli za sobą, od strony uciekającej laski Tancerzy Spirali, stanął na czterech łapach warcząc w tą stronę.

Oliver


- Fuck. - zaklął cicho pod nosem lecz kominiarka skutecznie to wyciszyła. Szkoda reszty, z jego oddziału został tylko on, każda śmierć jednego z nich osłabiała ich szczep, osłabiała ich rasę. Ale takie bywają akcje, ludzie (lub nieludzie) na nich giną, był do tego przyzwyczajony, a oni właśnie teraz byli na akcji. Na szczęście i z zasadzkowiczów został tylko jeden, schowany za murkiem.
Oliver wycofał się za róg pobliskiej ściany. Cały czas obserwując pomieszczenie przez noktowizor MP5 jaką zabrał ze sobą, mniejsza siła ognia od HK G36 lecz rozmiary 5’tki lepiej się nadawały do zamkniętych pomieszczeń. Gdy tylko fomor wychylił swój łeb, Cole puścił w jego sronę krótką, trzy pociskową serię srebrną amunicją.
 
Raist2 jest offline