Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2007, 00:28   #42
Varulv
 
Reputacja: 1 Varulv nie jest za bardzo znany
Do karczmy wszedł wyraźnie zmęczony krasnolud. Jego broda zapleciona była w warkocze - znak, że był w trakcie podróży.u U pasa wisiał przypięty młot bojowy, inkrustowany dziwnym, niebieskawym metalem. Widać było robotę zręcznego rzemieślnika. Na tarczy widniał symbol krasnoludzkiego boga. Rude włosy, spięte w kucyk, opadały mu na olbrzymie (nawet jak na krasnoluda) plecy. Wręcz czuło się jego siłę. Jednocześnie czoło poorane miał zmarszczkami charakterystycznymi dla uczonych... Rozejrzał się po komnacie. Westchnąwszy strzepał kurz ze swego ciemnobrązowego płaszcza. Usiadł przy szynkwasie, zamawiając piwo i strawę. Z radością wypoczywał po trudach drogi.

(Czym oczywiście potwierdzam chęć gry)
 
__________________
Ain't Got No Cash Ain't Got No Style, Ladies Vomit When I Smile, But I Don't Worry, I'm Happy!
Varulv jest offline