Waldemar trzyma berbecia, chcesz mu wywijać dwuręcznym młotem tuż przed twarzą? Do miasteczka pół mili, widać palisadę na krańcu lasu.
Nami, mój prysznic zawsze otwarty!
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |