Oj Panowie nie podejrzewałem.. ledwo się niewiasta pojawiła i zmolestowana werbalnie propozycjami wspólnych kąpieli? Ładnie;]
To ja się zapytuję czy jeśli MG nic nie napomknął o moim zwiadzie, to znaczy, że nic ciekawego nie nie wypatrzyłem i mogę wrócić na egzekucję poczwary?
Chyba, że mam zostać na dystansie w funkcji "łapacza"