Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-09-2016, 14:03   #18
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
-My się znamy? Gdzie mnie ciągniesz? - zapytała prosto z mostu do człowieka w kolczudze i hełmie na głowie.
-Znamy się. łączy nas przysięga i wspólna walka. A to znaczy więcej, niż śmierć czy życie. Nie było cię Celine, jak i nie było mnie. Teraz powróciłaś i powróciłem ja. Związani więzami silniejszymi niż cokolwiek innego. magią, przed którą drży nawet Maska. Musisz iść. Znam miejsce, gdzie jest szansa, że zgubimy łowcę Maski.
-Skąd powróciłam i dlaczego uciekamy przed łowcą Maski? - zadała kolejne pytanie chociaż nie powinna tak od razu walić pytaniami do nie znajomego, który ją ciągnął i mówił, żeby się gdzieś skryć.
-Nie wiem skąd powróciłaś, piękna Celine. Ale jesteś. Róża krwawi. Maska wie, że wróciłaś. Że wróciliście wszyscy. Rozesłał Łowców. Chce was dostać w swoje szpony. Jedno z jego sług jest niedaleko. Słyszysz. Las już wie i zamarł z trwogi. Nawet martwy, jak ja, czuje lęk. Nie możemy tutaj zostać. Chcesz skończyć jak Męczennica? Ja na to nie pozwolę. Złożyłem przysięgi i dotrzymam ich, nawet martwy.
-Czemu Łowca chce dostać nas… - tu zrobiła przerwę na zastanowienie się nad dalszą odpowiedzią -...wszystkich? I czego od nas chce, przecież ja mu nic nie zrobiłam - rzekła blondynka.
Szli przez las, który zrobił się dziwnie cichy i ponury. Jeszcze bardziej, niż wcześniej. Odór gnijącego mięsa jaki dobywał się od Drag Nar Draga już nie był tak dokuczliwy. Nozdrza przywykły, umysł również.
- Łowca słucha Maski. A Maska wie, jakim zagrożeniem jesteś, jesteście. Pamięta, co wydarzyło się ostatnio i zrobi wszystko, by do tego nie doszło ponownie. Władza Maski nad Dominium jest niepewna. ma wrogów, którzy tylko czyhają na błąd. Nie można wykluczyć, że ...- zamilkł gwałtownie obracając się w miejscu.
Zgrzytnęła wydobywana z pochwy stal. W rękach trupa pojawiło się ostrze. Nadspodziewanie dobrze zachowane i czarne, jak unurzane w smole.
- Jest zbyt blisko, piękna Celine. Biegnij przed siebie i nie oglądaj się wstecz. Dotrzesz do rzeki. Potem udaj się z jej nurtem. Chyżo. Nie tracąc czasu, aż dotrzesz do Mostu Terrcyego. Tam się spotkamy, jeżeli Męczennik będzie łaskawy. Jeśli nie, wiedz że moje serce uradowało się widząc cię znowu. Gdybym mógł, zapłakałbym ze wzruszenia. Odszukaj Lud Nar. Oni ci pomogą. I uciekaj. Nie ogląda się. Przeżyj, piękna Celine. Dla mnie i dla innych.
Jak powiedział Drag Nar Drag tak zrobiła. Pobiegła przed siebie nie oglądając się. W głowie jej kłębiły się różnorakie myśli, od tego kim był ów Drag Nar Drag po Maskę na Moście Terrcy'ego kończąc. Nie miała za bardzo co zrobić z myślami, więc odrzuciła je na dalszy plan i pobiegła w stronę wspomnianej, przez człowieka w kolczudze, rzeki.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036

Ostatnio edytowane przez Adi : 15-05-2017 o 23:43.
Adi jest offline