Gramy krótkimi postami, co rodzi pytanie: tury. Gramy na jakiejś zasadzie w stylu "jeden post, jedna tura"?
Napisałam, że posyłam ile strzał wejdzie, ale gdyby na wozie chcieli coś zrobić, jak wycelowanie z kolejnej broni w stronę Basimy, no to nie wjadę pod celownik. Garłacza się nie boję, bo mam w innej sesji i wiem ile się przeładowuje
Wydam 1 PS przy pudle. Trochę dziwnie wydaje się szczęście, nie znając szansy na powodzenie.