Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2016, 19:07   #26
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Balgrim

Rzuciłeś w uciekającego napastnika toporkiem. Niestety pechowo spudłowałeś. Twój topór poleciał wysoko ponad głowami i wbił się w krokiew pobliskiego dachu na wysokości kilku metrów.

Zważywszy na twoją wadę wzroku w postaci braku oka, to i tak był całkiem udany rzut.

Pognałeś za wozem, ale po kilku zakrętach całkiem zgubiłeś go z pola widzenia.

Halgrim

Zobaczyłeś Balgrima przyglądającego się toporkowi do rzucania, który utkwił w drewniany elemencie jednego z pobliskich dachów. Nie byłeś pewien dlaczego topór się tam znalazł, ale jedno jest pewne, kiedy Balgrim rzuca toporem, lepiej nie stać w pobliżu, gdyż rzucając na oślep można trafić celniej od niego.

Basima

Pognałaś za napastnikami mierząc do nich z łuku. Strzał z siodła nie był łatwą sztuką i wymagał odpowiednich umiejętności jeździeckich i łuczniczych. Na szczęście Basima posiadała takowe. Napięła cięciwę swojego łuku, jednocześnie prowadząc konia przy użyciu nóg i celując. Wypuszczona z cięciwy strzała pomknęła wprost ku napastnikowi trafiając go w brzuch.

Spostrzegłaś także, że strzelec przeładował swoją broń i mimo rany brzucha uniósł ją do góry w Twoim kierunku, czekając z oddaniem strzału, aż zbliżysz się na skuteczny zasięg broni.

W wąskich uliczkach trafienie salwą z garłacza było pewne. Od Ciebie zależy, czy chcesz kontynuować samotny pościg.

Zorgrim

Biegłeś ile sił w nogach, ale wóz oddalał się zbyt szybko i po kilku zakrętach całkowicie straciłeś go z oczu, a po chwili z twojego pola widzenia zniknęła też Basima ścigająca napastników konno.

Hildur

Wróciłaś do karczmy. Ujrzałaś jak karczmarz i dziewka sprzątają bałagan, który powstał w wyniku ataku. Od razu spostrzegłaś, że ludzie Ci byli śmiertelnie przerażeni, a na Twój widok dodatkowo pobledli.
 
Mortarel jest offline