Hej
Przede mną kilka mocno zajętych i trudnych dni w związku z wyjazdem do domu i pogrzebem mojego znajomego, dlatego przez najbliższe dni będę raczej nieaktywny. Może uda mi się coś napisać w piątek wieczorem lub sobotę, jednak tylko “może”. A w niedzielę będę znowu miał trasę powrotną, a więc też lipa.
Tak więc macie dwie opcje:
1) możecie czekać na mój powrót - pewnie w poniedziałek.
2) możecie sami opisać powrót Raula o zmierzchu na czele z grupą ocalonych i wspólnie przeprowadzić jakieś dialogi.
W sumie wszystko zależy od waszych chęci i inicjatywy.
Wybaczcie to nagłe spowolnienie akcji, ale niestety tak wyszło... |