Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2007, 23:44   #4
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Imię: Vilasnir
Nazwisko: Darawin
Rasa: Brolior
Profesja: Zaklinacz
Wygląd:
Niski, szczupły staruszek z długą siwą brodą, szarymi oczami, w których do teraz siedzą chochliki. Jego stare ciało ma jeszcze sporo sił i jak na swój wiek, wolno się męczy. Chodzi w szarych szatach, ma ze sobą zwykłą laskę.
Charakter:
Dobry, gadatliwy staruszek, nieco pokręcony, ma nierówno pod sufitem.
Historia:
Pamięć staruszka nie sięga jego młodości, ale wczesnej starości. Pamiętał jak wychodzi z dużego, białego budynku, a naokoło były różne stworzenia. Elf myślący, że jest czajnikiem i gwizdał od czasu do czasu, krasnolud myślący, że jest mieczem i wielu im podobnych. Mówiono mu, że w młodości był wielkim magiem, zaklinaczem żywiołów, ale on sam twierdził, że jest kolejnym wcieleniem kota i pamięta jak go pies gonił. Pies go dogonił i umarł, a teraz jest tym kim jest, ale nie wiedział skąd umiał kilka języków. Wada była taka, że często zapominał słów, liter i mieszał języki, czego skutkiem było czasami bezkształtny ciąg słów. Znał się też na zaklinaniu, również nie wiedział skąd.
Po wyjściu z owego białego domu, wyruszył w podróż, by dowiedzieć się czegoś o naturze ludzkiej. W pewnej karczmie usłyszał bardzo wiarygodną historię od pewnego bardzo umięśnionego młodzieńca. Ogólny sens tego był taki, że światem rządzą ogromne kurczaki, które swoim dziobem wymierzają sprawiedliwość. Pochwalił młodziana za wykształcenie naukowe i ruszył dalej. Zastanawiał się co było powodem tej ironii w głosie chłopca. Włóczył się przez kilka lat aż w końcu trafił na dowód teorii, który nawiedził go we śnie. Był to jeden z ogromnych, sprawiedliwych kurczaków, chwalący starca. Rano obudził się z nową siłą do szukania jeszcze więcej dowodów, więc ruszył po nie.

Brolior-kiedyś był to człowiek, lecz na drodze ewolucji wykształcił długowieczność, siłę w podeszłych latach i wytrzymałość, a także niezwykłą pamięć.

Zaklinacz-tutaj zaklinacz ognia i zaklinacz zdrowia. Potrafi uleczyć, ale też posługiwać się magią ognia, ale pijąc sporządzoną przez niego miksturę, można dostać np.torsji, więc każdy oddaje się w jego ręce na własną odpowiedzialność, a nie każdy wychodzi z tego szczęśliwy (był taki przypadek, że obiecywał ślepemu ponowne zobaczenie świata, lecz efekt był taki, że pacjentowi wyrosła z brzucha, trzecia noga)
 
Alaron Elessedil jest offline