Abishai złapał Odyseję za słówko... No i musze mu przyznać rację.
Ale odpowiem na oba pytania.
Kim bym chciała być: Nie wiem... Raczej nie chciała bym żyć w świecie fantasy. Żyje w tym świecie, i jestem z tego zadowolona, nie szukam ucieczki od niego w grach rpg. Są one dla mnie tym samym co inne hobby- przyjemnością, zwykła zabawą. Jednak gdyby już, to chciała bym być tileańską piratką
Kim bym była: Zapewne zwykłą córką zwykłej mieszczki, wyróżniającą sie tylko tym, że dostała możliwość edukacji.