Wątek: Zombiaki
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2005, 12:48   #25
diabolique
 
diabolique's Avatar
 
Reputacja: 1 diabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwu
Cytat:
Zombi: 1. ożywione zwłoki, które karmią się mięsem żywych ludzi; 2. Czar voodoo [religia i kult na Haiti, będący mieszaniną elementów religii katolickiej i wątków wierzeń ludów afrykańskich (szczególnie Joruba, Kongo, Fou)], który wskrzesza zmarłego; 3. Bóg węży w voodoo; 4. O kimś oszołomionym, kto porusza się i działa "jak zombi". Słowo pochodzi z Zachodniej Afryki. [Na podstawie Max Brooks, The Zombie Survival Guide, Three River Press, Nowy Jork 2003.]

W gatunku grozy można spotkać różne przyczyny powstawania zombich, wydaje się jednak, że wszystkie je łączy element, który po dotarciu do ciała ofiary zamienia go w chodzącego trupa (por. Noc żywych trupów, Resident Evil, 28 dni później), niezależnie od tego czy ten element został wpuszczony w formie zastrzyku, przedostał się do organizmu wraz ze śliną zombiego (np. przez ugryzienie). Autor książki The Zombie Survival Guide proponuje przyjąć, że elementym tym jest wirus, któego nazywa Solanum [Brooks, s. 2]. Ta teoria nie dotyczy oczywiście zombich w religii voodoo. Przemiana od momentu infekcji następuje zazwyczaj bardzo szybko. Ofiara najpierw umiera i ożywa już jako zombi, nie musi "rekrutować" się jedynie z uprzednio zmarłych.

Dodajmy jeszcze to, co na temat zombich pisze Marek Haltof w książce Kino lęków: "Podobnie jak i wampiry tak i zombi budzą się na nowo do życia (!?), by zniszczyć tych, co pozostali na ziemi, polują na ludzi, potrzebują ich do dalszego funkcjonowania. Podobnie także jak i wampira można ich unicestwić odpowiednim sposobem - osinowy kołek czy srebrną kulę musi w tym przypadku zastąpić celny strzał w czoło "żywej śmierci". W odróżnieniu jednak od ataku wampirycznego, atak zombich pozbawiony jest jakichkolwiek odniesień seksualnych. Kolejne ofiary powiększają po swym unicestwieniu grono prześladowców stając się "żywą śmiercią" [Haltof tłumaczy film Romero jako Noc żywej śmierci - przyp. cierzy]. [...] zombi nie posiadają określonego miejsca na ziemi - pojawiają się nagle i wszędzie; masowość ich pojawiania się różni ich od indywidualizmu wampira." [Marek Haltof, Kino lęków, Wydawnictwo Szumacher 1992]
http://www.gildia.pl/horror/istoty/zombi
 
__________________
eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man
diabolique jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem