Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2016, 17:04   #35
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
- 666... Ale masz szatański poziom Reputy Lemi...


Ta myślę że główną myślą za wprowadzeniem tej zmiennej było właśnie pokazanie jacy to my zajefajni i jak to się znamy.

W rzeczywistości takie snajperzenie (czy nawet szerzej pojęte celne strzelanie) to trochę bardziej skomplikowane.

Zakładając że korzystasz z jednej broni do tego celu to zmiana amunicji wpływa na wszystkie inne zmienne, inne pociski (czy naważki prochowe) mają inną trajektorię lotu a więc nawet w warunkach idealnych parabola po jakiej leci będzie bardziej płaska/stroma, pociski o różnej masie inaczej reagują na wiatr. Te różnice (zwłaszcza w kształcie paraboli) przekładają się na wielokrotnie większe różnice niż siła Coriolisa. Uprzedzając pytanie, nie to nie jest zwiększanie się rozrzutu tylko to że różne rodzaje amunicji będą miały podobne skupienie tylko np metr niżej...

W praktyce oznacza to że o ile nie masz tabel dla danego ładunku (np w postaci apki na smartfona... tak nawet w postapo te ustrojstwa wciąż będą przydatne) będzie konieczne przystrzelanie broni pod kątem konkretnego ładunku i stworzenie własnej tabeli tzw DOPE (czyli Data on Previous Engagement) w której wpisuje się warunki każdego strzelania i konieczne poprawki, co pozwala skorzystać z poprzednich doświadczeń albo ekstrapolować na ich bazie coś pasującego do sytuacji. To ta nudna część bycia snajperem pomijana w filmach razem z godzinami leżenia w jednej pozycji.

W praktyce strzelcy którzy na poważnie podchodzą do strzelania na dalsze dystanse zazwyczaj albo sami elaborują swoje naboje albo znajdują jeden konkretny ładunek od jednego konkretnego producenta i się go trzymają (ba niektórzy trzymają się konkretnej partii amunicji którą oszczędzają na zawody i inne tego typu okazje na codzien waląc z innej) często nawet okazuje się ze najdroższa amunicja wcale nie okaże się ulubioną przez karabin

Problem w postapo jest ten że musisz korzystać z tego co masz...

W sumie rozumiem czemu autorzy nie poszli w tym kierunku bo w praktyce oznaczałoby to konieczność kupowania większych partii amunicji po czym poświęcanie części naboi na testy i prowadzenia w ekwipunku osobnych pozycji dla naboi z różnych źródeł. Trochę komplikacji... choć jeśli ktoś chciałby prowadzić snajpera z krwi i kości to tak to powinno wyglądać


Proszę pamiętać o regulaminie, zwłaszcza punkcie 5: "Zakaz używania przekleństw i wulgaryzmów (nie tylko w języku polskim). Mowa tutaj również o wygwiazdkowanych (***) itp słowach. Wyjątkiem są sesje prowadzone na forum oraz publikowane opowiadania."

Pozdrawiam
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!

Ostatnio edytowane przez Zombianna : 22-10-2016 o 21:21. Powód: Usunięcie przekleństwa i dodanie adnotacji do wiadomości Użytkownika
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem