Z Proxy był taki problem, że o ile w poprzedniej sesji zagrał fenomenalnie i stworzył ciekawą postać, tak tutaj nie popisał się i jego harpia (która była moim kredytem zaufania) do dziś wywołuje zgrzytanie zębów. Zgadzam się natomiast, że lektura wątku wiele zdradzi. Między innymi poziom zaangażowania Ulliego i w zestawieniu poziom mojego zaangażowania, a komentarze powiedzą w sumie jeszcze więcej na ten temat, ale prawda to ostatnia rzecz jaką można usłyszeć z ust tego manipulanta. Ulli to osoba, która na tym forum zdążyła sobie wyrobić opinię toksycznego bufona; której krytyka jest pod każdym tematem konwentowym; w prawie każdej dyskusji D&D/WFRP; która podczas gry na Team Speaku nie pozwala dojść do zdania MG i innym graczom byle tylko być w centrum uwagi (tak, Ulli, dowiedziałem się o Tobie wielu rzeczy od osób, które nawet nie znałem - tyle ludzi z LI doprowadziłeś do irytacji, że na pierwszym spotkaniu przy piwie opowiadali mi o Tobie). Wystarczy spojrzeć na notkę jaką Ulli wlepił Erykowi i zestawić ją z dyskusją w komentarzach, aby zobaczyć, że cała treść tej notki to szyte grubymi nićmi kłamstwo.
Wracając jednak do sesji...
W żadnym wypadku nie broniłem Googolplexa i jego postaci, która zginęła w wyniku walki, choć nie przez BGów, tylko efekt dzikiej magii, który wteleportował ją w litą ścianę trzysta metrów dalej. Każda z postaci jaką rzekomo broniłem zginęła, więc gdzie tu jest stronniczość? To ostatnia rzecz jaką można mi zarzucić, biorąc pod uwagę, że często w moich sesjach giną gracze, których darzę największą sympatią. Nie bardzo też wiem o co Ci chodziło z tą elfką, ale dopisuję to do długiej listy objawów Twojej schizofrenii, o czym sam z ochotą powtarzasz na forum.
Szczerze mówiąc nie musiałeś nawet głosować, bo i tak bym Ciebie nie przyjął ze względu na wspomnianą toksyczność i fakt, że mało kto chce grać z Tobą. Mówisz o fochach, ale sam to czynisz w sesjach innych MG, gdzie z byle powodu, bez próby znalezienia kompromisu, opuszczasz sesje. Tutaj może wypowiedzieć się na ten temat Lomir i Orthan. Nie mniej jednak dziekuję za wypowiedź, bo zbyt długo Ciebie ignorowałem, Twoje nikczemne kłamstwa i manipulacje, ale teraz mogą Ci bez obaw odpisać i to z pogardą na jaką tylko Ty na tym forum zasługujesz. Teraz nie jestem częścią administracji, więc mogę pisać to co naprawdę myślę i barć udział w dyskusjach z takimi osobami jak Ulli czy Bakcyl.
I nie, nie otwierałem tego tematu, aby łechtać swoje ego. Nie mierz innych swoją miarą.