Myślę, że jest trochę zbyt wcześnie na szczegółowe dyskutowanie o planarnych podróżach. Idea mi się bardzo podoba, ale zanim ją w ogóle będę mógł zacząć realizować to pewnie miną ze trzy sesje. Na razie chcę skupić się na tej pierwszej i zbudować podwaliny pod kolejne (np. poprzez rozpisanie tej organizacji). Jeśli po zakończeniu pierwszej sesji ludziom wciąż będzie chciało się grać, to od razu ruszy następna sesja (no, może z dwu-trzy tygodniową przerwą). Chętnie pogadam o pomysłach na kolejne przygody, ale na chwilę obecną muszę się skupić na tej pierwszej i od tego jak wypadnie zależeć będzie kształt pozostałych sesji, także nie chcę niczego przedwcześnie obiecać.