Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2016, 12:16   #1
brody
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 brody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputację
"Inter arma silent Musae" Komentarze

Witam
Zaczynamy sesję. Na początek kilka podstawowych zasad naszej współpracy.
- posty piszemy minimum raz tygodniu, maks dwa.
- piszemy poprawnie po polsku, w trzeciej osobie,
- posty nie muszą być jakoś mega rozbudowane i literacko wygładzone. Najważniejsze, aby było w nich jasno określone, co zamierzacie zrobić waszą postacią. Jak do tego będzie jakiś fajny opis miejsca, czy też przemyśleń postaci, to tym lepiej,
- światotworzenie jest jak najbardziej dopuszczalne jeżeli chodzi o jakieś miejsca, mniej znaczących npc-ów i jakieś poboczne akcje. Jakby coś mi nie spodobało się wyjątkowo lub było poza klimatem, to po prostu będę prosił o edycję.
- założę sesyjnego doca. Będzie on służył do przeprowadzenie ważniejszych dialogów i akcji. Podkreślam jednak, że do ważniejszych. Nie chciałbym, aby cała sesja była tworzona w docu.
- wasze postacie znają się dobrze, gdyż współpracowały ze sobą już nie jeden raz. Dlatego proszę, abyście opisali tutaj w komentarzach, co inni wiedzą o waszej postaci,
- Jack Brown, to mój NPC, w waszej ekipie. Niejako wasz szef. Nie znamy się, nie wiem na ile jesteście kreatywni i samodzielni. Dlatego też zostawiam sobie taką furtkę, aby was w razie konieczności pokierować, czy też popchnąć we właściwą stronę. Jest to jednak ostatnia deska ratunku, że tak powiem.
Brown odebrał wam sprzęt i zorganizował samochód. Na tym jego rola się na razie kończy. Musicie rodzić sobie sami w kwestii poszukiwania zaginionej.

To chyba tyle najważniejszych kwestii. Jak coś sobie przypomnę, to dopiszę.

Podstawowe informacje o zaginionej
Jessica Stevenson

http://thumbnails115.imagebam.com/50...e508385504.jpg
22 lata. córka zamożnego biznesmena z Kalifornii. Bardzo bogobojna i zagorzała katoliczka. Od wielu lat działała w różnych społecznych akcjach Kościoła. Od dwóch lat przebywa na misji w Mali. Od samego początku działa w ramach akcji “Nowe Jeruzalem” prowadzonej przez ojca Gordona.
Spokojna, miła dziewczyna, o wielkim sercu. Znana z ofiarnej pomocy innym oraz wspaniałego głosu.

Ojca Gordon, Gordon J. Frederickson
http://1.bp.blogspot.com/-98DBJj6_Lz...y-handheld.jpg
Młody ksiądz katolicki. Od około sześciu lat działa na terenie Afryki. Od dwóch i pół roku przebywa w Mali, gdzie organizuje projekt “Nowe Jeruzalem”
Jest to akcja polegająca na zakładaniu parafii lub przebudowanie istniejących w takich sposób, aby były nie tylko miejscem modlitwy i spotkania z Bogiem, ale także miejscem pracy i zamieszkania wiernych. Coś na kształt pierwszych wspólnot chrześcijańskich. W afrykańskich warunkach dochodzi wzajemna ochrona przed dominującym w tych rejonach islamem. Na stronie akcji można znaleźć informację, że ojciec Gordon otrzymał osobiste błogosławieństwo papieża na tę akcję.
O kapłanie wiadomo tyle, że jest bardzo charyzmatyczny. Potrafi przyciągać do siebie ludzi i przekonywać ich do wiary. Ma liczne sukcesy na tym polu. Można znaleźć też informację, że ojciec Gordon ma też charyzmat uzdrowicielski, ale to należy traktować jako swego rodzaju niepotwierdzoną plotkę. Choć wiele osób w to wierzy. Szczególnie miejscowych.

“Nowe Jeruzalem”
Pierwsza parafia założona przez ojca Gordona i w jakieś części przez Jessicę Stevenson.
Znajduje się około 50 km na zachód od Gao. Ponoć już w obszarze całkowitej pustyni. Znajduje się tam kilka budynków mieszkalnych, jakieś warsztaty i oczywiście kościół.
Wedle danych za strony “newjeruzalem.com” parafia liczy około 120 osób. Mają własne ujęcie wody i rozbudowaną sieć generatorów prądu.

Ojciec Gordon i Jessica na stałe przebywają w parafii ‘Nowe Jeruzalem” 15 stycznia wyruszyli z parafii do stolicy kraju Bamako, aby odebrać zamówiony transport leków oraz jakiś bliżej nieokreślonych zapasów.
Wedle słów Jacoba Konate nigdy do Bamoko nie dotarli.

To tyle tytułem wstępu. Życzę wszystkim weny i dobrej zabawy.

P.S.
Aha, bo bym zapomniał. Samochód jakim się będziecie poruszać to Jeep Wrangler. Coś takiego:
http://bright-cars.com/uploads/jeep/...limited-12.jpg
 
__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.
brody jest offline