Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2007, 08:27   #71
Mazurecki
 
Reputacja: 1 Mazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwuMazurecki jest godny podziwu
Dobrze, że kapłanki was poskładali chłopcy. - powiedział Valles do wychodzących z namiotu kumpli. Mimo dobrych nastrojów i uśmiechach na twarzy, wyglądali mizernie, jak to każdy po leczeniu magią. Sam pewnie tak wyglądał, przez upływ krwi, i miksturę, która uzdrowiła mu ramię. Musimy teraz odpocząć, to najbardziej potrzebna rzecz teraz.
Słuchał co mówi Zydar o awansach. W tej chwili nie obchodziło go nic. Był zbyt skonany. Gdyby miał lustro, zobaczyłby bladego, zmęczonego człowieka. Musiał odpocząć.
Zaczął rozglądać się w stronę Zydara, który mógłby im przydzielić kwatery.
Taaak... Przespać się.
 
__________________
"Sousa kanashimi wo yasashisa ni
Jibun rashisa wo chikara ni
Kiminara kitto yareru shinjite ite
Mou ikkai! Mou ikkai!"

Ostatnio edytowane przez Mazurecki : 03-07-2007 o 01:27. Powód: Eee, czepiacie się. :P
Mazurecki jest offline