To oczywiście ułatwiłoby sprawę, ale wypracowanie takich relacji to kwestia czasu i ogrania. Można oczywiście pewne rzeczy założyć i do nich równać.
W tym jednak momencie ja mogłem jedynie założyć, że znacie się i współpracowaliście. To kto kogo lubi lub nie zależy już od was. Podobnie kwestia ewentualnego przywództwa.
NPC to tylko moja furtka, abyście nie utknęli. Takie koło ratunkowe.
Decyzje możecie podejmować po naradzie lub przyjąć, że ktoś przyjmuje rolę dowódcy. W tym momencie pierwsza opcja wydaje mi się lepsza.
__________________ Konto usunięte na prośbę użytkownika. |