- Nie ma co gadać po próżnicy. Wskakujcie do tej łajby, ze mną szczury lądowe sie nie zgubicie – rzucił pewnym tonem Balgrim i pierwszy wsiadł do łodzi.
Ostatnio często zdażało mu się podróżować na wodzie. Dobrze się z tym czuł a że dodatkowo mógł podziwiać piekne pawie Halgrima poprawiało mu tylko humor.
- Nie bój nic. Ja Ci nic złego nie uczynię ale i tak swoje będziesz musiał odcierpieć –rzekł i klepnął towarzysza po plecach