Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2016, 14:16   #20
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Ardel,

Można jak najbardziej wydać wszystkie punkty na jedną umiejętność na poz. VI. Jednak przeżycie brzmi na ten moment zbyt ogólnie. Niemniej wszystko jest do dogadania, gdy będziemy dopracowywać postać. Jeśli zaproponujesz kilka sytuacji w których ma zastosowanie i kilka w których nie ma, żebym mógł uchwycić na czym Ci tutaj najbardziej zależy, to pewnie uda się dojść do konsensusu.

Odnośnie awansu: nie ma czegoś takiego, jak poziomy ogólnego rozwoju. Ponadto postacie są z założenia w swojej optymalnej formie. Są w kwiecie wieku, w pełni władz fizycznych i umysłowych. Dlatego, pomijając jakieś szczególne okoliczności, cechy nie będą rosnąć.

Nieco inaczej ma się sprawa z umiejętnościami. Teoretycznie można je rozwijać czy to w drodze treningu pod okiem mentora, czy to przez doświadczenie. Niemniej jest to proces raczej długotrwały. Szczęśliwi, którzy tego dożyją.


Clutterbane,

Byłbym ostrożny z tymi supermocami, bo to może rodzić problemy z dograniem wizji świata na początku sesji. Hej, nie wiedziałem, że tak można, jakbym wiedział, to bym zrobił inną postać! - tego typu historie. Co innego niedookreślony świat, w którym można spotkać wszystko a co innego, jeśli kumpel z dużyny jest nieślubnym synem Władcy Dziewięciu Piekieł i Wróżki Zębuszki, dzięki czemu cieszy się specjalnymi względami podziemnego świata i ma supermocne zęby, podczas gdy Twoja postać to zwykły włóczykij.

Natomiast na potrzeby przykładu do kolejnego pytania skorzystajmy z zmiennokształtności. Ziarnistość w ogólności powinna być nie za duża, nie za mała. Czy propozycja się zmieści w tych, zdaję sobie sprawę, ogólnych wytycznych, to już sobie pozwalam samodzielnie decydować, jako sędzia. W tym konkretnym przypadku trzeba by przede wszystkim uzgodnić, jak to działa, ale niewyobrażam sobie używania takiej umiejętności do czegoś innego niż... zmiany kształtu. Czyli stosowanie tego w sytuacji wspomnianego trafiania ogonem, czy zdobywania pożywienia, moim zdaniem odpada.

Ostatniego pytania, przyznam szczerze, nie zrozumiałem. No ale być może już na nie odpowiedziałem powyższymi wywodami, nie wiedząc o tym .
 
__________________
Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku.

Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 01-11-2016 o 14:19.
dzemeuksis jest offline