Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2016, 10:22   #26
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Colin nie był do końca zadowolony z faktu, że Thalantyr nie wiedział, jak zniszczyć księgę. Sprawiał wrażenie maga, który potrafił zrobić wszystko za pomocą magii, a nie był w stanie zniszczyć księgi? Może mag lubił stwarzać pozory, wystarczy spojrzeć na to, gdzie i jak mieszka.

Otwieranie portali… To nie brzmiało zbyt dobrze, nigdy nie wiadomo, co może z nich wyskoczyć, a znając ich szczęście, z pewnością będzie to coś bardzo niebezpiecznego. Tak bardzo chciał pozbyć się już tej księgi, żeby móc podróżować po świecie, bez tego ogromnego ciężaru jakim była magiczna księga. Niestety, zanim to nastąpi jeszcze długa droga przed nimi.

- Nie ma na co czekać – powiedział pewnym głosem Colin. Można powiedzieć, że robił dobrą minę do złej gry. Z jego pechem, cokolwiek by nie wyszło z portali, na pewno w pierwszej kolejności będzie chciało zabić właśnie jego. Z jednej strony chciał mieć to już wszystko z głowy i pozbyć się księgi raz na zawsze. Z drugiej jednak strony, nigdy nie widział magicznego portalu i strasznie był ciekaw, jak to wszystko wygląda. Zacisnął mocno dłoń na rękojeści swojej broni. – Zaczynamy?
 
Morfik jest offline