To od początku:
- To moje: "można" dotyczyło tego że wystarczy szeptać
W miedzyczasie odpisaliście/edytowaliście posty
- Generalnie nie ma problemu z opóźnieniem wykonania czaru, po prostu "przetrzymasz" go dłużej i uwolnisz kiedy będziesz chciał, ale...
- ... jest inny problem, zarówno podczas rzucania jak i "przetrzymywania" czarodziej musi być skupiony, co za tym idzie nie może z kimś rozmawiać, a juz napewno odpadają dialogi i dyskusje które zbytnio absorbują. Możesz wykonać ten test po dialogu, ale wtedy masz mniejszą ilość prób do wykorzystania, tzn mając więcej czasu możesz próbować dowoli, rzucać trzeba bo możesz mieć pecha bądz przekleństwo ale czas ciebie bardzo nie ogranicza. Oczywiście da się to zrobić, ale wykonuje się wtedy dodatkowe testy na splatanie, w tym przypadku minusy są na tyle duże że tylko krytyk by ciebie wyratował.
- Czemu jednak podniebny chód a nie pech? Bo napisałeś to zaraz po tym jak napisałem że musisz mówić. Hm?
- W jakim sensie chcesz ogłuszyć kapłana?
- Gdock możemy zrobić, ale najpierw się ustosunkuj do tego co napisałem
- Narazie nie lecimy turami
- Co robi Konrad i Max?
- Znak wygląda tak, jest ustawiony pionowo wzgledem ziemi, wiec nie ma problemu by sie do niego dostac
