W walce z gobasami byliście jak Borussia D. w meczu z Legią - wychodziło Wam dosłownie wszystko, a im... no nie bardzo
. Co prawda Kir jest ranny, ale jeśli Andariel będzie chciała go uleczyć magią - nie widzę problemu.
Jeśli chodzi o końcówkę posta - zbliża się noc, trzeba gdzieś przenocować i los postawił na Waszej drodze ruiny. Sprawdzenie ich nie wykaże żadnego niebezpieczeństwa ani nieproszonych gości, więc możecie się tam zainstalować, zjeść, pogadać, ustalić warty na noc, cokolwiek tam chcecie.
W świecie gry jest koło dziewiętnastej i jest już dość ciemnawo, poza tym za chwilę lunie deszcz.
Jakby były jakieś pytania, walcie.
DEADLINE DO PONIEDZIAŁKU, PÓŁNOCY.