Ja też przepraszam, ale wróciłem wczoraj z drogi i sił brak. Dziś w robocie nie miałem jak się skupić a teraz też jakoś za wiele na głowie z forum i robotą
Niebawem napiszę
Ps. Mandred zostaję i pilnuje obozu jak coś. Z resztą ciężko łazić w zbroi i chce nabrać sił