Ja z kolei byłby jakimś urzędnikiem na jakimś dworze. Najprawdopodobniej zajmowałbym się relacjami między poszczególnymi dworami, klanami, państwami - to zgodnie z moim wykształceniem. Może posłem wysyłanym do innego kraju by przekazać jakieś wieści i przy okazji poszpiegować.
Jeśli chodzi o charakter to byłbym Krasnoludem lub gnomem bo denerwuje wszystkich swoim narzekaniem.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane,
Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |