-No witam, panie Feliksie. - podaje dlon Feliksowi - jestes gotow ? Bo ja tak, w stu procentach - usmiecha sie Ludwik.
-Ahh, bym zapomnial, Ludwik z tej strony. Ale ze mnie gapa, zeby sie nie przedstawic...przepraszam najmocniej.
-Kiedy wyruszamy ? I czym ?
__________________ :) |