Muszę wam coś przekazać.
Nie mogę się pojawić. Nie wiem czemu wszystko mnie potwornie boli, a od wieczora mogę tylko wymiotować. Do tego okazało się, że źle reaguję na monstrualną zmianę w lekach i to tak kilka dni będzie. Nie wiem, może przy okazji do tych leków jakaś grypa mnie rozkłada czy coś, bo nic jeść nie mogę, piję jak głupia. Musiałam wszystko odwołać, gdzie dziś jeszcze miałam się pojawić.
Nie da rady, w żaden sposób.
Mira, Hakon - nie musicie się już ze mną kłopotać. Wszyscy - wybaczcie, że tak wyszło w końcu.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |