Widzę że stary, dobry Rob nikogo nie zainspirował. Trudno.
Jak dla mnie czasy Disco Relaxu minęły i teraz musiałby mnie najść mocno perwersyjna chęć żeby do tego wracać. Nawet sylwester tego nie zmieni.
Kapitan Nemo ma bardzo przyjemny głos. Na plus. Ale wrzucę coś nieco żywszego i mniej jednostajnego, choć głos też świetny.
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=VpdHMaccjw4[/MEDIA]