Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2016, 18:43   #11
Amon
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację
Koszary, Mieszkanie Yula
Mimo iż minęło jakieś pół milenium, pewne rzeczy się chyba nie zmieniły. W tych kilku pokojach wszystko krzyczało “u kawalera” Kwiatki były wyrośnięte, wszędzie stały szklanki po kawie czy alkoholu, mimo iż jak Tatiana już wiedziała, wystarczyło odstawić je do dystrybutora który przecież był w salonie. Było też dość ciemno, Haruhi która została w pierwszym pomieszczeniu śmiała się, że kiedy Yul czasami wraca do “leża” bardzo, ale to bardzo źle znosi światło, zarówno jego głowa iaj i jego żołądek… Były też plusy współczesności, trudno byłoby nazwać mieszkanie pachnące kwiatowym ogrodem śmierdzącym, a na blatach i fotelach oczywiście nie było nawet drobinki kurzu.
- Są powody, dla których Haruhi jest taka uszczypliwa względem ciebie? - zapytała Yula, rozglądając się po pomieszczeniu, by wyłapać jakieś bardziej osobiste przedmioty, które coś powiedzą o swoim właścicielu - Skoro tak się zachowuje w egzo, to strach pomyśleć jaka jest bez uspokajaczy. - uśmiechnęła się lekko, wiedząc, że jej słowa i tak pewnie dotarły lub dotrą do Azjatki.
Yul usiadł na kanapie, nad którą wisiał obraz, zdjęcie właściwie przedstawiające jakiś górzysty krajobraz. Z tego co Tatiana kojarzyła, mogły to być Alpy.
- Ja mam przepustkę, ona nie - stwierdził - uwierz mi, gdybym był w podobnej sytuacji mógłbym zachowywać się podobnie, to jest dość frustrujące. Zresztą kobiety dostają inne prochy, tylko u Juggernautów jest większe ujednolicenie chemii. Inna sprawa to to, że ja jestem od niej lepszy, zawsze byłem i zawsze już będę, aż do emerytury.
- To chyba powinno wiązać się z szacunkiem? I skąd ta pewność? Macie na to jakiś sposób, by trzymać kondycję w stałym stadium? Nie rozwijacie się?
- dopytywała się wampirzyca, która w swoim zaaferowaniu przysiadła obok Yula i teraz przyglądała mu się ciekawie, opierając dłonie na jego kolanie.
- Byłem młodszy kiedy zacząłem trenować, byłem młodszy kiedy zacząłem brać prochy, no i miałem lepszy trening. Jeśli nie przestanę trenować, brać chemii to niemal niemożliwe dla kogoś takiego jak Haruhi by mnie prześcignąć, jeśli nie niemożliwe, to bardzo trudne - uśmiechnął się lekko - szanuję ją oczywiście, jest świetnym milicjantem, ona też nigdy nie okazała mi braku szacunku, kiedy jesteśmy w pracy.
- A od czego to zależy, kto wcześniej i jak był trenowany? Bo rozumiem, że Ultrix miała jakieś wszczepy czy inny rodzaj modyfikacji, który nie jest zbyt powszechny?

Yul przeczesał włosy.
- Haruhi jest azjatką, rząd albo nawet jej rodzice łudzili się że zostanie inżynierem do jakiegoś szóstego roku życia. Kiedy ja miałem tyle lat to byłem na drodze do zostania Juggernautem i ćwiczyłem od… w zasadzie odkąd pamiętam. Ale wiem, że białe dzieci zaczynają ćwiczyć kiedy zaczynają chodzić. Nie byłem jednak wystarczająco sprawny na stanie się tym czym była Ultrix. Ultrix przeszła szkolenie w Agoge i została poddana szkieletyzacji - filetowaniu jak to nazywamy potocznie. Szkieletyzacja polega na zastąpieniu całego szkieletu metalem, ale tego jest więcej. Usuwane są wszystkie nieprzydatne bojowo organy wewnętrzne. endoszkielet posiada wypustki, na które wkręca się egzo. Juggernauci spędzają w egzo nie dni, lecz miesiące. Ich “demontaż” trwa tylko kilka tygodni w roku. - Yul zrobił przerwę - Mówi się, że Ultrix popełniła jakieś przestępstwo i dlatego została usunięta z szeregów tej formacji. Nie wiadomo też jak Starsza weszła w jej posiadanie, ale sprawienie iż wszystkie zewnętrzne elementy endoszkieletu zostały usunięte, świadczy iż w Ulrix wciąż inwestuje się ogromne fundusze.
- Siła ma dla ciebie aż takie znaczenie? To jest dla ciebie... -
chwilę Tatiana szukała słowa - wyznacznikiem atrakcyjności?
Yul zamyślił się.
- Silni przewodzą słabym, nie tylko dlatego, że tylko oni mogą, ale i dlatego, że tylko oni na to zasługują, tak uczą nas od najmłodszych lat, oczywiście nie chodzi zazwyczaj o siłę fizyczną, głównie chodzi tu o siłę ducha. - mężczyzna spojrzał na wampirzycę - Niestety, szczególnie często wśród milicjantów myślimy po prostu o sile fizycznej, o Ultrix nawet nie wspomnę, bo to jest kryminalistka i z takimi w ogóle nie godzi się zadawać.
- Skoro nie myślisz tylko o sile fizycznej to... dlaczego po przepustkach zwykle lądowałeś w lecznicy? -
Tatiana podsunęła się bliżej, siadając na podkulonych nogach zaraz koło Yula tak, że jej kolana dotykały jego uda.
Yul zamrugał oczami.
- Przepraszam, co powiedziałaś?… - mężczyzna potarł głowę - siedzisz tak blisko i straciłem koncentrację…
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline