Ja na razie muszę odpuścić Łowców, przynajmniej do połowy grudnia. Mam w robocie dużo roboty - kto by pomyślał? - i zostawiam sobie póki co tylko Eden.
Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |