27-11-2016, 18:15
|
#21 |
| Podczas gdy nie dało się tego wyczytać z nieruchomej twarzy V, ruch reszty ciała wskazywał, że była wyraźnie zaskoczona. Ktoś wręczał jej prezent, do tego bardziej sentymentalny, niżeli praktyczny.
Była to bardzo niezręczna sytuacja; z jednej strony zwyczaj nakazywał podziękować, zaś z drugiej, jej funkcja była czysto techniczno-zawodowa i nie miała służyć zabawianiu czy dotrzymywaniu towarzystwa. Stanęła przed bardzo trudnym wyborem i zimna logika zaważyła nad jego wynikiem.
— Przepraszam Pani Moorie, zaszła pomyłka. Jednostka V5890 nie potrzebuje takiego rodzaju okrycia.
Android odwrócił się z powrotem w kierunku środka sali, wyczekując dalszych wytycznych w związku z misją ratunkową. Na chwilę jednak zerknęła w stronę Tuli, chociaż nie chciała być na tym nakryta. |
| |