Drodzy,
z przykrością muszę Was zawiadomić o zawieszeniu sesji. Na razie mówię "zawieszona", bo mam nadzieję kiedyś wrócić. Na pewno dam Wam znać i jeśli ktoś będzie zainteresowany to pójdziemy dalej.
Za bardzo zawodziłam, nie miałam czasu, miałam wrażenie, że nie daje 100% siebie, tak jak powinno być. Życie osobiste i zawodowe nieco za bardzo na razie mnie absorbuje, a doba nie jest z gumy niestety. Co innego pisanie postów u kogoś, a co innego pisanie postów DLA Was, tym bardziej, że naprawdę mi zależało.
Zatem dziękuję Wam i mam nadzieje, że - do zobaczenia!
__________________ "First in, last out." Bridgeburners |