Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2016, 13:48   #111
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Zormar Zobacz post
Ja ze swojej strony informuję, iż przy postaci lekkozbrojnego woja z łańcuchem nie korzystam z niczego poza podręcznikiem gracza, tak więc z balansem nie powinno być problemów(o ile postać okaże się na tyle skuteczna na ile wygląda na papierze).
Bardzo mnie to cieszy, choć nie jest tak, że uważam wszystkie materiały SRD za szczególnie dobrze zbalansowane. W końcu można w oparciu o podstawowe podręczniki stworzyć czarodzieja lub druida, którzy nie będą mieć sobie równych, jeśli ktoś się postara. Sęk w tym, że SRD jasno określa jakie materiały są dostępne i nie przytłacza tak bardzo rozmiarem opcji.
Poza tym, następną sesję prawdopodobnie przejmie Nami, a ja na ten czas przejmę rolę gracza. Nie chcę, aby w schedzie po mnie otrzymała jakieś pół mefity śluzu pół smoki, psycho-wojo-barbarzyńców potrafiących poruszać się przez każdą przestrzeń, przywoływujących dziesiątki minionów jako mięso armatnie i korzystających z jakiś dziwnych reguł, przyprawiających każdego nie-nerda o zawroty głowy. Oczywiście to przesadne porównanie, ale wiecie o co mi chodzi; z umiarem panowie...

No i są jeszcze gracze, którzy nie mieli większego kontaktu z D&D 3.5, a których może przerazić ta cała nasza gadka o mechanice. Nie jestem MG sfiksowanym na punkcie balansu, przeciwnie wręcz; uważam, że dobry system nie musi być o tyle zbalansowany, co umożliwiać stworzenie interesującej nas postaci, przy możliwie jak najmniejszej ilości kompromisów i w tym właśnie dobre jest D&D 3.5. Zależy mi tylko na tym, żeby każdy uczestnik czuł, że dokłada coś do sesji, a nie jest prowadzony za rączkę przez resztę graczy, którzy usuwają mu przeszkody z drogi.

Poza tym, bardziej mnie interesuje koncept postaci i cała ta warstwa fabularna wokół niej. Nie chodzi o to, żeby napisać historię na parę stron A4, ale aby zaciekawić mnie swoją postacią. Jest to dla mnie ważniejsze od klasy pancerza czy ilości zadawanych obrażeń w rundzie. Nie ukrywam, że walk będzie sporo, pojawią się też pułapki i inne wyzwania, ale bardzo cenię sobie solidne odgrywanie postaci. Nie chodzi mi wcale o długie posty, pisanie retrospekcji, czy umiejętności literackie na miarę zawodowych pisarzy. Bardziej mam na myśli takie drobiazgi jak interakcje między bohaterami, zarysowane charakteru postaci, aby po ukończonej sesji ktoś inny mógłby opisać waszą postać szerzej niż "druid z kosturem" (np. Ten druid jest strasznie wygadany jak na osobę, która woli towarzystwo zwierząt od człowieka, szybko się irytuje i z jakiegoś powodu nie darzy sympatią elfów... A, zapomniałbym... Ma też alergię na wszelkiego rodzaju metale i jest bardzo nieufny w stosunku do naszego czarodzieja - chyba się nie polubili, bo co chwila rzucają pełne drwiny uwagi na swój temat).
Wiecie... Aby sesja nie polegała na przesuwaniu pionków po planszy, bo od tego mamy planszówki. Im bardziej zarysowana postać będzie tym lepiej, a to ile potrafi walnąć to już kwestia drugoplanowa. Zdecydowałem się udostępnić wszystkie rasy i umożliwić nabycie atutów spoza SRD, abyście mogli stworzyć wymarzoną i niepowtarzalną postać, a nie dla paru dodatkowych modyfikatorów. Owszem, pozwoliłem w kilku przypadkach na atuty nie mające z powyższym nic wspólnego, ale to też dlatego, że pytany byłem o jeden czy dwa atuty, które dawały postaci, w innym wypadku dość ograniczonej, więcej możliwości w walce.
 
__________________
[URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019

Ostatnio edytowane przez Warlock : 01-12-2016 o 13:51.
Warlock jest offline