Będąc na fajku pomyślałem nad ludzkim barbarzyńcą z północy.
Jestem synem jednego z wodzów, który został usunięty od władzy siłą. On i cała (poza mną) zostali wycięci w pień. Legenda głosiła, że tak się stanie ale że po paru latach wróci potomek wodza i usunie uzurpatora siła rękoma przeróżnych południowców.
Potężny wojownik o masywnej posturze. Dwuręczny topór (dziedzictwo po ojcu), dwa czekany (do wspinaczki i walki w ciasnych pomieszczeniach itd.) Łuk i strzały (Bo polować trzeba itd). Postać coś na wzór Vikinga lub górskiego woja.
Magicznych zdolności brak. Jedynie (o ile MG da to przedmioty).
Co do umiejętności. Znakomicie się wspina i walczy krwawo
Część zemsty już dopełnił i kilku już skrócił o głowę, ale trafił na czarnoksiężnika, który otworzył portal uciekając. Mój bohater wszedł za nim i pojawił się na wyspie.
Mało oryginalny avatar ale jak dla mnie pasuje
Coś takiego w skrócie jest ok?