O nie! Skoro na statku nie można się bić to trzeba zagrać w bierki o miejsce w kolejce do sztangi
Albo walić się po mordach i sprawdzić kto więcej "voltów" od obroży wytrzyma
Ja tam już wspominałem w temacie zwiadowczym, o wątku politycznym, a polityka to największy z horrorów