Wątek: [SF] Parchy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2016, 21:49   #100
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post

- Na misji Parch nie może zabić żadnego człowieka. Przynamniej nie bezpośrdnio. Wszelkie ataki na ludzi oprócz innych Parchów, skutkują natychmiastową egzekucją przez Obrożę. Nawet w samoobronie Parch nie może zabić człowieka. Ma zginąć a nie zabijać ludzi. Lżejsze obrażenia u ludzi są lżej karane. System zdaje się widzieć i słyszeć wszytko to samo co każdy Parch więc akcja "to ja go tnę/strzelam" raczej nie jest do ukrycia dla systemu. Dlatego właśnie Parchy wysyła się na misję które są z dala od większych skupisk ludzkich. Nie oznacza to jednak, że na misji nie da się spotkać jakiegoś człowieka. Zarówno Parchy jak i reszta społeczeństwa ma świadomość tej sytuacji.
No ale... :PP no tam miało być ratowanie/osłona/ewakuacja jakiś kolonistów przed właśnie jakimiś potworkami? No to by doszło pewnie nie raz do spotkania z cywilami. I wtedy cywile wiedzą, że to są parchy, i że mogą im naskoczyć, i dochodzi do durnej sytuacji, gdy takiemu naprzykrzającemu się cywilowi parch nawet nie może dać po ryju, żeby się odwalił, bo od razu zginie?? Nie tyle co go zbluzgają, oplują, czymś obleją, ale jak i sytuacja eskaluje(a na pewno by tak było) to i parch dostanie wycisk bo to ostatnia szumowina pod słońcem, albo i nożykiem i nic nie może? Buuuu

Rozpoczęto tu małą, skromną dyskusję odnośnie samych obroży... no i właśnie pojawiły się ogólne wątpliwości?. Jak się tak bardziej nad tym zastanowić to faktycznie, może być dla nas, jako graczy, spore ograniczenie odnośnie robienia czegokolwiek w sesji poza ślepym wykonywaniem poleceń, i nawet na szybkiego browara nie można skończyć? :PP Tak, wiem, budzę się(my?) nagle przed finałem, ale coś mi się wydaje, że chyba za szybko z samymi obrożami i dotyczącymi ich zagadnieniami polecieliśmy po całej reszcie, pozostawiając owe obroże bez większej zadumy... bo co tam obroże, ważniejsze karabiny, pancerze i sprzęt

Może być fajnie, a może być i strasznie i ograniczyć nam radochę z samej gry. Wiadomo, wszystko przemyślane jak należy ze strony prowadzącego, logicznie/fabularnie/światopoglądowo i jak zwał tak zwał, to ma ręce i nogi i sex... sorry sens, jednak...


Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- W ogóle to chciałbym też wiedzieć na co się napalacie w tej sesji. Tak jak Mike sobie zażyczył plażing a reszta? Ja jakąś tam wizję i plany co do tej sesji mam. Ale jest jeszcze na tyle luzów, bym je mógł zatkać odpowiednim kolorem wypełniacza. Więc jak ktoś coś by chciał czy nie by się pojawiło w sesji no to niech mówi. Zobaczymy czy coś z tego będzie szansę zrobić.
To ten... oprócz rozwałki potworków (nas - to już mniej), wybuchów, "szczelanin", akszyna i takich tam oczywistych-oczywistości to właśnie jakieś interakcje z NPC co to się ewakuują z tego zagrożonego terenu? Możliwość wpadnięcia do spelunki z laskami tańczącymi na rurach w oficjalnym celu ewakuowania wszystkich tam przebywających, a mniej oficjalnie walnięcie szybkiego piwka i teges...(specjalnie dla panów) możliwość ostatniego w życiu "walnięcia" nie tylko piwka? xPPP

Jakieś małe dylematy moralne, samodzielne podjęcie decyzji przez Parcha wywołanej sytuacją, i pokazania tym, co to mu przez ramię zaglądają, że nie są oni (a może właśnie i są??) takimi ostatnimi sukinkotami, za jakich są uważani?

Co by tu jeszcze... nie wiem. Jakieś pobujanie się pojazdami?

Pozdrawiam!
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline