- Może spróbujemy przekonać Walaję, by sprawdziła ślady. - Odpowiedziała rycerzowi półelfka, która miała raczej małe zaufanie do połączenia Luny z ogniem i gorącym kociołkiem. - Podeszła do leżącej z boku pantery, uklękła przy niej i patrząc w oczy zaczęła tłumaczyć pokazując jednocześnie ręką w stronę gdzie zauważyła wcześniej ruch:
- Proszę idź tam i sprawdź ślady. Spróbuj sprawdzić czy jest tam więcej istot czy tylko jedna. |