Cezary "Towarzysz Gruby" „Co za dziura, ale przynajmniej ciepło. No i dupcie można tu zobaczyć, znaczy jedną, ale zawsze coś. Może za skręta da pomiętosić...eeee wozi się w takiej kurteczce to i pewnie będzie chciała więcej.” Podchodzę do baru, nie bardzo zwracając uwagę czy kogoś po drodze nie potrącam. Staje przy młodej i od góry do dołu okiem znawcy, mierze wartość towaru. – Te kotku, masz może ochotę zapalić? Oczywiście nic za darmo... ale cenę możemy szybko ustalić. – mrugam przyjacielsko do lolitki, a nuż się zgodzi.
__________________ "War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout" |