Złoto nie jest tylko do mania. A szukanie, znajdowanie, patrzenie?
Thyri chciałby w Rivendell, poza poszukiwaniami w temacie Feredrun:
- oczyścić się z Cienia przy zacnej robocie kamieniarskiej, może jakąś fontannę naprawi, posąg odświeży?
- wyszukać w bibliotece, czym było miasto z sypialni Gorzima oraz o ssochi z wrzosowkami, gdzie złapał Cienia, czy też Cień go złapał
No i chyba wszyscy mamy dziabnąć scenę z Elrondem? Będziemy ją mechanicznie rozgrywać, Campo?