Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2016, 14:27   #26
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Paulina siedziała wpatrzona w zachlapaną szybę, pozwalając ponieść się swojej wybujałej wyobraźni. Abba grała w jej zużytych słuchawkach, furkocząc w małych głośniczkach i nadając jej przygodom odpowiednio majestatycznej ścieżki dźwiękowej.
Dziewczynka walczyła właśnie z trzema ryboludźmi w takt piosenki SOS. Nie obawiała się przegranej, miała na nogach magiczne kalosze, a żółte wiaderko przeznaczone na przetrzymywanie pochwyconych płazów, potrafiło ogłuszyć jednym uderzeniem.
Zresztą… widział ktoś kogoś, kto przegrał we własnej wyobraźni?

Wiekowy, ruski walkman kupiony przez dziadka zaskrzeczał dziwnie, a taśma w kasecie przestała się obracać.
Wyrwana z zamyślenia blondynka, postukała w urządzenie, po czym rozejrzała się po pomieszczeniu, nie do końca rozumiejąc jak się w nim znalazła… i dlaczego był dzień i nie padało.
Cóż… najwyraźniej znowu dała się ponieść wyobraźni… lub przeskoczyła w czasie? Wyciągając kasetę, obejrzała ją w świetle dnia, z ulgą stwierdzając, iż ta po prostu się skończyła i czas ją przełożyć na drugą stronę.

Zadowolona, odwróciła taśmę i podskoczyła przestraszona, gdy Michał trącił ją palcem.
O rany… ale ją wystraszył! Przez chwilę myślała, że to ryboludzie wrócili by się na niej zemścić.
- Wy na żaby? - zdziwiła się Pałka, bo jedynie Filip lubił z nią polować na te małe, oślizgłe stworzonka. Jednak wzmianka o skarbie i ryboczłekach szybko wyjaśniła jej zaistniałą sytuację. - No nie wiem czy one coś wiedzą… ale wczoraj widziałam jednego jak się czaił na powierzchni. - Dziewczynka wstała, mówiąc trochę niezrozumiale, tak że trzeba było się trochę nagłowić, zanim pojęło się sens zdania. Ucieszyła się z propozycji wspólnej zabawy, ze starszymi dziećmi.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline