Ogłoszenia parafialne
- Post jest to i terminie jest Termin dla was do pt. 16.XII.
FAQ
@Czasoprzestrzeń akszynów
- Ok, w poprzedniej turze powstał spory rozdźwięk jak to wygląda z pisaniem czasoprzestrzennym akszynów. Bo ktoś napisze parę linijek bo się spieszy bo akszyn a ktoś popisze parę stron bo akszyn i się spieszy. No i co by trwało szybciej jak już segmenty lecą albo prawie. Powiem tyle, że stoper czy zegar ja odmierzam na czuja i pod to oraz pod Wasze deklaracje rozpisuję scenkę. Daję jako wskazówkę na razie a nie wymóg, że jeśli mówię, że jest akszyn to jednorazowy odpis powinien zmieścić się w 1 stronie tego co robi, mówi postać. Póki nie jest dłuższy nadal jest akszynowy jak i trzy linijkowiec. Jeśli jest dłuższy no to już spowalnia akcję a scena akszynowa jest w ruchu, chaosie i hałasie więc już powinien się z tym liczyć, że to co przekracza ten limit jest już zauważalnym spowolnieniem w jego odpisie i reakcji postaci oddaje więc inicjatywę innym elementom sceny. Akszyn to akszyn i sprzyja krótkim formom.
PD-ki
Ogólnie
- Za post: Carloss, Lemi i Adi po 10 PD. Zombi, Czarna, Ehran i Merill po 5 PD.
- Za współpracę: Zombi, Czarna i Ehran po 10 PD. Carloss, Lemi, Adi i Merill po 5 PD.
- Za fabułę: Zombi, Czarna i Ehran 10 PD. Merill 5 PD.
- Za pomysłowość: wszyscy po 5 PD.
- Za termin: -
Indywidualnie:
- Carloss 5 PD ogólnie za całokształt koordynacji i zarządzania polowaniem.
- Czarna 5 PD za wykulanie z krytykiem na paczaizm robali.
- Czarna 5 PD za element humorytyczny z eryczkową wyliczanką
- Czarna, Zombi i Ehran po 10 PD za cierpliwość i chęć porozumienia się ponad podziałami czy cóś tak jakoś w ten deseń
Omówienie
@Wszycy
@Bio Wunderwaffe Aktywacja!
- No i wreszcie wyszło szydło z worka
Robale żrą metal
Każdy odkryty i dostępny metal. Czyli broń, ostrza, skalpele, nożyczki, wszczepy, pojazdy no i cały dostępny metal. To co BG mają na sobie, przy sobie w ekwipunku jest podatne na ten wpływ. Strzepywanie ich czy zabijanie nie zmienia realnie sytuacji. Robalom nie jednak zbyt łatwo zeżreć większą porcję metalu więc żrą powoli. Z mechy wszelkie metalowe lub z udziałem metalu przedmioty zacinają się/nie działają na 19+. Kulane przy używaniu tych przedmiotów np. broń przy strzale na 19+ ulega zacięciu. Sytuacja nie dotyczy postaci i lemingów w Bunkrze lub poza okolicą Cheb/Wyspy bo tam nie ma robali.
@Carloss
- Will ma 7/9 R.Lek. 1x R.Lek (-1/-4); 1x R.Lek (-3/-6); gorączka -1; głód -2; jest lekko ranny.
- Jest już po zmroku rośnie Schroniarzom kara za głód.
- Facet z którym Will szedł pogadał tu i tam i znaleźliście na górze Guido. Scenka wygląda jak widać.
- Jak chcesz możesz pogadać z kimś z wymienionych lemingów albo od razu iść we trzech do stołówki i pogadać tam pczy po drodze. No ale jak chcesz próbuj robić coś innego.
@Port
- Całościowo macie pokawałkowane akcje i sceny ale jednak już na tej samej scenie. Mieścicie się na scenie w obrębie kilkuset metrów więc już raczej powinniście widzieć efekty swoich wzajemnuch działań. Prosiłbym mieć to na uwadze podczas pisania w doc.
@Lemi
- Nico ma 8/9 R.Lek. Ma 1xR.Lek (-0/-3) i 1x S.Lek (-0/-3) i -1 za zmarznięcie; czyli jest lekko ranna, posiniaczona i zmarznięta.
- Nico oddzieliła się od reszty i właściwie nikogo nie widzi ani słyszy. Najbliżej chyba nadal powinien być Gordon ale w sumie nie wiadomo gdzie jest Lynx.
- Po przejściu kawałka pirsu zaczęły się jakieś drzewa. Za nimi Nico znalazła osłonę.
- Po odpaleniu miotacza ognia widać na jej tle płynące sylwetki kutrów ale bez szczegułów. Nico tak orientacyjnie dzieli od bliższego niej ok 100 m a tego dalszego ok 150 m. Widzi je po skosie od rufy i jednej z burt.
@Adi
- Gordon ma 2/9 R.Lek. Ma 7xR.Lek (-1/-4); czyli jest bardzo poważnie ranny.
- Już tak spore ryzyko dawać posta w pn rano jak mojego jeszcze nie ma
Udało się, że jest ok, ale jakby co ja już bym raczej nie zmieniał co już popisałem pod to z Waszej tury.
- Gordon został sam z 4 topielcami. Mają wszelkie objawy wychłodzenia więc reagują normalnie czyli wolniej, słabiej i z problemami z orientacją ikoordynacją. Więc poruszacie się dużo wolniej niż Walker samemu. Pod koniec tury cała piątka biegnie ku domowi i dostaje się pod ostrzał rkm. Walkerowi i dwóm innym udaje się nie oberwać więc kończą akcję skokiem przez okno. Dwaj pozostali chyba oberwali bo zostali na zewnątrz.
- Ponieważ Gordon biegł i tura się skończyła nie ma pojęcia co tam wyszło z tym strzelaniem i z tym bliższym i tym dalszym. Kończy turę leżąc na podłodze.
- Gordon nie ma pojęcia gdzie jest Nico, Lynx i inni.
@Merill
- Lynx ma 5/9 R.Lek. Ma 4xR.Lek (-0/-3); czyli jest poważnie ranny.
- Z Hummera po jakimś czasie gdy Lynx przemykał się nabrzeżem odbiegła czteroosobowa grupka. Nie ma pewności kim są.
- Od strony osady, po drugiej stronie rzeki, nadjechały światła pojazdu. Widać głównie po odbiciach i łunach tych świateł a nie co to nadjeżdża.
- Światła pojazdu zgasły po serii eksplozji z tego miejsca. Lynx nie widzi ani przez chwilę co to za pojazd. Nie wie więc jaki jest efekt ostrzału.
- Gdzieś w tym samym czasie miotacz polewa ruiny domku Rewesa
- Gdy kuter się ukazuje Lynx'owi ma wycelowaną lufę pierwszej wieżyczki w mniej więcej siebie. Za sobą od strony lądu ma drzewa za jakie może próbować się dostać.
@Port zachodni
- Baba ma
1/12 R.Lek. 3x R.Cię (-4/-7) + 1x R.Lek (-2/-5); Zakażenie (0). Czyli jest bardzo ciężko ranny i ma pierwsze stadium zakażenia Ran.
- Alice ma
5/9 R.Lek. Ma 1xR.Lek (0/-2.5); Zakażenie (0). Czyli jest średnio ranna i ma pierwsze objawy zakażenia krwi od Ran.
- San Marino ma
8/9 R.Lek czyli jest lekko ranna.
- Macie wspólny start i scenkę przy samochodach i komisariacie. Możecie sobie jakoś się pointegrować póki wszyscy się zbieraą
- W terenówce siedzi tak: Nix (kierowca); SM (szoferka); Paul + Alice (paka za szoferką; Gecko (paka pośrodku); Baba (tył paki). Reszta siedzi w vanie.
- Droga do portu poszła gładko. Dopiero w porcie mieliście huczne i gorące powitanie. Seria wybychów pocharatała i pojazdy i obsadę.
- Alice 3xR.Lek
- Baba 1xR.Lek
- San Marino 1xR.Lek
- Nix 1xR.Lek
- Eliott 1xR.Lek
- Paul 1xR.Lek
- Hiver 1xR.Lek
- Ruffy 4xR.Lek
- Wszyscy są oszołomieni po wybuchach i zderzeniach, poza szoferkami, powalani są po podłodze.
- Land Rover jest uwięziony między słupem a vanem. Wyjście bocznymi drzwiami odpada, ktoś by mógł próbować wydostać się przez okno (oprócz Baby). Można jednak otworzyć tylne drzwi albo wydostać się przez rozbitą przednia szybę i maskę.