Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2016, 23:55   #5
MagMa
 
Reputacja: 1 MagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie coś
Nie śpieszył się zbytnio zmierzając na miejsce spotkania. Idąc rozglądał się dookoła, odtwarzając w myślach trasę. Był tu po raz pierwszy. Zresztą w ciągu ostatnich dwóch miesięcy odwiedził „po raz pierwszy” całkiem sporo miejsc. Na szczęście droga była dość prosta i pomimo, iż zapadający mrok nie ułatwiał orientacji, to trafił do celu bez problemu.
Cześć – rzucił krótko, zbliżając się do czekającej już trójki. Kojarzył ich ze szkolnego korytarza, ale nie był nawet pewny ich imion. Nie zamierzał bynajmniej, o nie dopytywać. Nie miał też ambicji zabawiać milczące towarzystwo rozmową. W sumie cisza pasowała jakoś do tego miejsca, do tej pory dnia, a może po prostu do sytuacji...
Usiadł na jednej z ławek wpatrując się w ścieżkę. Wystukując dłonią niecierpliwie rytm na chropowatej powierzchni drewna, wyglądał znajomej sylwetki.
Jasne, że gotowi – odparł z uśmiechem, nawet nie próbując złapać kontaktu wzrokowego. Przyśpieszony oddech zdecydowanie dodawał Sarze uroku.
 
MagMa jest offline