Dostaliście PDki na nowy dzień, trochę ran się pozasklepiało, nowe punkty szczęścia ponownie dostępne. Mam nadzieję, że się szybko zbierzecie za odpisy, bo w sumie muszę jedynie wiedzieć, co robicie dalej. Jeżeli chcecie od razu wyruszać, to uznajcie, że ci faceci od Żylety już przybyli na miejsce. Każdy z nich uzbrojony jest w jakąś prowizoryczną broń - trzech ma siekiery, jeden stary miecz i dwóch pałki. Prócz tego mają sakwy z jedzeniem, po bukłaku i worki na łupy. |