Okej, mam swoje bóstwo. Więc, poznajcie
Mari.
Mari czci Tyra. Jest człowiekiem, w przeszłości miała dziewczynę, ale tej zdarzyło się umrzeć *A i dla MG, uwaga spoilery*. W ramach złożonej jej obietnicy opiekuje się miastem.
Tak tylko to mówię, bo było pytanie o to, kogo czczę.