16-12-2016, 08:09
|
#33 |
| Rawr. Wyspałem się. Niewiele wiadomo o plemionach żyjących w głębii Wężowego Lasu z wyjątkiem ich wrogiego nastawienia do intruzów wtargających na ich ziemię. Osobniki przybywające sporadycznie do miasta na handel są samotnikami bez plemienia - najczęściej pragną przechandlować skóry, futra i ozdoby z kości za jedzenie i (rzadziej) broń. Dzięki takim wymianom część handlarzy zna przynajmniej częściowo język elficki i leśny, zaś przybywające centaury pochwyciły co nieco języka wspólnego. Dzikie elfy, podobnie jak centaury, w swoim naturalnym środowisku w głębii Wężowego Lasu nie tolerują osób z zewnątrz. Żyją w zgodzie z istniejącym kręgiem druidzkim we wschodniej części lasu, lecz są to tylko opowieści zasłyszane w większości od dzikich elfów, które osiedliły się w mieście. W przeciwieństwie do druidów nie uznają żadnej aktywności miastowych w swoim lesie i aktywnie wypędzają wszelkich intruzów. Na szczęście są bardzo terytorialni i nie zapuszczają się w miejsca najczęstszej aktywności ludzi - na miejsca wycinek i w okolice szlaku handlowego. Cytat:
Napisał Kawalorn Tak przyszłościowo - klasy prestiżowe też tylko z SRD? | Tak, tylko z SRD. Nie planuję rozszerzać materiałów o więcej podręczników. Cytat:
Napisał Kawalorn Jak to właściwie było z karami za wiele klas podstawowych? Kojarzę tylko, że nie ma kar przy dwóch klasach, gdy jedna jest klasą ulubioną (dla człowieka dowolna), a przy co najmniej dwóch nieulubionych klasach jakieś kary występują. | Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba wprowadzić pojęcie "widoczności" klasy z punktu widzenia dylematu czy kary za wieloklasowość się należą. Klasa jest "niewidoczna" dla dylematu jeśli jest ulubioną klasą danej postaci (jak zauważyłeś: dla człowieka jest to dowolna klasa).
Następnie jak już wykluczymy widoczność ulubionej klasy i wciąż mamy co najmniej dwie klasy na postaci (na przykład krasnolud: ulubiona klasa wojownik ma klasy zaklinacza i kapłana), sprawdzamy która klasa ma najwyższy poziom (powiedzmy, że jest to 5 poziomów kapłana). Jeśli drugorzędna (i każda kolejna) klasa różni się o więcej niż 1 poziom od tej najwyższej, to nakładana jest kumulująca się kara -20% do zdobywanego doświadczenia (czyli 4. poziom zaklinacza obok tych poziomów kapłana jeszcze nie nałoży kary, ale 3. i niższy już tak).
Kary się kumulują, więc jeśli taki krasnoludzki kapłan 5 / zak 3 stwierdzi, że świetnym pomysłem byłoby teraz wziąć poziom łotrzyka, to kara mu wzrośnie do -40% PD. Jeśli jednak uznałby, że weźmie 4. poziom zaklinacza zamiast poziomu łotrzyka, to wszelkie kary z niego spadną (bo poziom zaklinacza zaczyna być w "bliskości" jego poziomów kapłana).
Uff, ile pisania
Rawr.
Ostatnio edytowane przez Gettor : 16-12-2016 o 08:52.
|
| |