Wybaczcie, ale Wasz pomysł mnie nie przekonał z tego powodu rzucałem kośćmi, a te też nie były pomyślne (test był trudny*, do tego brak odpowiednich umiejętności/zdolności ( za drobnym wyjątkiem, zastosowałem odpowiedni bonus za intryganta) np gadanina, kuglarstwo - aktorstwo/gawędziarstwo/etc, przekonywanie ).
*Statek z załogą przypłynął dziś, to ludzie nietutejsi. Ci dwaj towarzyszyli Dirkowi przez cały dzień. Nie licząc wartowników pilnujących statku za dnia reszta załogi spędziła czas razem w oberży. Nie widzieli tam Was, nie kojarzyli Was, ani o Was nie słyszeli.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |