Molkar, choć ja gieniuszem nie jestem, to na moje oko brakuje pakiera do przyjmowania ciosów (mój wojownik to łucznik, w umiejkach tropicielujący). Kapłan w sumie też może nieźle walczyć, ale w międzyczasie musi też poczarować, więc...
Gorzej, jeżeli Moni lub Psionik się nie dostaną (czego im nie życzę!). Wtedy zabraknie leczącej kapłanki lub łotrzyka. ;p
P.S. Gettor, właśnie Tobie wolno, i dyspensę innym możesz dać! Chyba... ;p |