- Wygląda na to że Pan wyznaczył nam naszą próbę…- Stwierdził mężczyzna siedzący na jednym z krzeseł, był dosyć wysoki choć raczej szczupły, kombinezon miał nienagannie zapięty a włosy krótko ostrzyżone, w jego oczach tlił się płomień kiedy spoglądał na ekran. Przez cały czas projekcji nie odrywając wzroku w palcach obracał pętlę koralików zatrzymując się nad każdym na dłuższą chwilę. -Myślę zero że jakbyś był najwybitniejszym strategiem we wszystkich odkrytych sytemach to jednak nie siedziałbyś tu z nami. I myślę że kara która cię spotkała jest winą twojego braku pokory.
__________________ A Goddamn Rat Pack! |