Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2016, 10:53   #82
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację

Tyrada Jacoba jak zwykle trafiała w punkt. Sugerował on, że grupa ma coś w swoim posiadaniu, informację lub stricte jakiś przedmiot. Nie zamierzali jednak oddawać nic za bezcen. To przykuło uwagę naukowca, który bynajmniej mógł pozwolić sobie, aby taka okazja przeszła mu koło nosa. Kiedy wreszcie Denis powiedział o karcie pamięci, oczy tamtego rozbłysły żywym blaskiem. I wyglądało na to, że tylko odwlekał nieuniknione gdy udawał jak się zastanawia.
- Wygląda że naprawdę mieli do czynienie z Czarny Krzyż.
Zawrócił ochronę, natomiast przez głośnik w biurku wezwał kogoś do środka. Nim się spostrzegli, śluza po drugiej stronie pomieszczenia otworzyła się. Asystentka która powitała ich na początku, szła teraz w kierunku Mushakariego. Badacz szybko zrelacjonował jej coś w rodzimym języku. Mówił bardzo szybko. Kobieta odwróciła się do zebranych.
- Panu Mushakariemu sprawia trudność posługiwanie się wspólnym językiem. Mam zaszczyt posłużyć w państwa i jego komunikacji za tłumacza.
Wspomniany znów rzucił do niej kilka komend.
- Zgodził się odtworzyć informację na waszym nośniku, o ile ta rozmowa nie opuści laboratorium.
Mushakari znacząco wskazał na jeden z komputerów. Posiadał on podłączony mechanizm, w którym znajdowało się kilkadziesiąt otworów. Każdy odpowiadał dyskom o innych rozmiarach. Nie trzeba było długo zgadywać, że jeden z nich pasował do własności Denisa.
Byli o krok od poznania przynajmniej części z tajemnic Black Cross. Z drugiej strony miał im to umożliwić ledwo poznany człowiek co do którego nie posiadali żadnego poręczenia.
Profesor wyciągnął dłoń, prosząc o kość pamięci.
 
Caleb jest offline